Koszyk
Podczas procesu fermentacji i zlewania wina domowej roboty można napotkać po drodze kilka przeszkód. Problemem może być przede wszystkim niesatysfakcjonujący smak tego trunku. Co zatem zrobić, gdy wino jest zbyt kwaśne?
Najprostszym, chociaż dalekim od ideału sposobem jest dodanie wody, co znacznie obniża kwasowość. Innym również dobrym pomysłem to dodanie pirosiarczynu potasu lub sodu. Dobije to drożdże i wstrzyma fermentację. Następnie należy dosłodzić wino, żeby wino nie było kwaśne. Kolejnym pomysłem to skorzystanie ze stopera fermentacji. W składzie takiego produktu znajduje się także sorbat potasowy. Dodanie takiego stopera do skwaśniałego wina powstrzymuje proces fermentacji. Dodatkowo konserwuje i zabezpiecza przed ponowną fermentacją i chroni przed zepsuciem się.
Przede wszystkim wino kwaśne potrzebuje czasu. W momencie, gdy nadal burzliwie fermentuje, należy spróbować, jaki ma smak. Wtedy może mieć skwaśniały smak, aczkolwiek, to nie etap, gdy smak jest całkowicie wyklarowany. Dlatego to jeszcze nie powód do paniki. Dopóki trwa fermentacja, a drożdże mają cukier, to wino będzie cały czas pracować.
Kwaśny smak wina pochodzi od owoców. Poza cukrem zawierają również kwasy. Niestety niektóre gatunki owoców posiadają ich zbyt dużo. Najbardziej kwaskowate są porzeczki, czerwona borówka i agrest. Wysoka kwasowość oczywiście nie oznacza, że nie można z nich zrobić domowego wina. W tym przypadku moszcz z tych owoców należy przed fermentacją rozcieńczyć i dodać dużo cukru. Dzięki temu uzyska się satysfakcjonujący smak.
Kwaśnienie wina jest elementem bardzo naturalnym i wręcz pożądanym. Szczególnie w winie białym, któremu kwaśny posmak nadaje świeżości i rześkości. W czerwonym natomiast stanowi o jego konstrukcji, a także szkielecie. Słabo skwaszone wino jest więc w tym przypadku wskazane. Z czasem w wyczuwaniu kwasowości wina można nabrać pewnej wprawy.
Wino kwaśne ma taką zaletę, że dobrze komponuje się z jedzeniem. Mile widziane jest wino o wyrazistej kwasowości. Odpowiednio kwaśne wino jest odczuciem subiektywnym. Jedni wolą kwaśne rzeczy drudzy słodkie. O wszystkim decyduje indywidualna wrażliwość, której percepcja znajduje się pośrodku języka po obu jego brzegach.
Do kwaśnego wina można dodać kredy w proporcji 1,5 g kredy na 1 l wina. Następnie odstawić na tydzień i spokojnie poczekać. Niestety, wino z takim dodatkiem kredy może mieć niezbyt miły słono-gorzkawy posmak. Należy najpierw zdecydować, czy nie lepiej zadowolić się posiadaniem dobrego winnego octu. Doskonale nadaje się do wszelkich domowych użytków, od marynat po surówki.