Chłodnica zanurzeniowa - bardzo przydatna w procesie warzenia

W ostatnich latach coraz więcej osób decyduje się na rozpoczęcie przygody z piwowarstwem domowym. Osoby mające w tym już jakieś doświadczenie dobrze wiedzą, jak ważne jest stosowanie się do pewnych kluczowych zasad w trakcie procesu warzenia. Jedną z najważniejszych zasad jest odpowiednie schłodzenie brzeczki po zagotowaniu. W dzisiejszym poradniku podpowiemy co zrobić, aby w prosty sposób schłodzić brzeczkę do prawidłowej temperatury.

Najskuteczniejszą metodą chłodzenia brzeczki jest zastosowanie specjalnej chłodnicy zanurzeniowej. To urządzenie idealnie nadaje się do schładzania brzeczki i jest niezwykle proste w obsłudze. Jego zalety z pewnością docenią wszyscy fani domowego piwa. Czym jest chłodnica zanurzeniowa i dlaczego warto ją stosować? Odpowiedzi na te i inne najważniejsze pytania znajdziesz poniżej.

Z problemem chłodzenia brzeczki spotyka się każda osoba zajmująca się domową produkcją piwa z wykorzystaniem zacieru. Jak wiemy, jednym z etapów warzenia jest zagotowanie brzeczki. Po zagotowaniu wyłączamy palnik i czekamy na schłodzenie substancji. Czekanie na samoczynne schłodzenie płynu jest zwykle dość długotrwałe. Doświadczeni piwowarzy doskonale zdają sobie sprawę z faktu, iż szybkie schłodzenie brzeczki nastawnej jest kluczowe dla całego procesu warzenia.

Jednym z najczęściej pojawiających się problemów wynikających ze zbyt wolnego wychładzania brzeczki po zagotowaniu jest ryzyko pojawienia się w niej dwumetylosiarczku (DMS), które jest uznawane za wadę piwa. DMS powstaje w trakcie gotowania brzeczki, lecz od razu się ulatnia. Gdy wyłączymy palnik, DMS nadal jest wytwarzany, jednak nie ulatnia się tak szybko, prowadząc tym samym do powstania niechcianego aromatu zbliżonego do zapachu gotowanych warzyw. Dwumetylosiarczek nie powstaje w brzeczce o temperaturze niższej niż 80°C, dlatego zaleca się jak najszybsze osiągnięcie minimum takiej temperatury zaraz po wyłączeniu palnika.

Druga kwestia jest związana z aromatem i smakiem piwa. Jeśli brzeczka po zagotowaniu będzie schładzana zbyt wolno, piwo będzie miało więcej goryczki niż aromatu. Dzieje się tak dlatego, że chmiel będzie narażony na zbyt długą ekspozycję na wysoką temperaturę (w trakcie gotowania oraz w czasie bardzo powolnego wychładzania).

Jeśli nie chcemy tracić cennego czasu, możemy w bardzo prosty sposób przyspieszyć proces wychładzania brzeczki. Wystarczy użyć specjalnej chłodnicy zanurzeniowej. Urządzenie jest w stanie schłodzić beczkę piwa o pojemności 50 litrów od temperatury wrzenia do temperatury około 20-25°C już w 20 minut! W tym celu wystarczy uzupełnić chłodnicę wodą o temperaturze około 23°C i po prostu poczekać. Całe schładzanie odbywa się zupełnie automatycznie. Chłodnica wykonana jest z wytrzymałej i trwałej stali nierdzewnej, ułożonej w postaci spiralnie skręconych zwojów. Taki sprzęt jest odporny na działanie uszkodzeń mechanicznych, a przy tym bardzo skuteczny.

Jeśli zamierzamy podjąć się domowego warzenia piwa z procesem zacierania, powinniśmy obowiązkowo zaopatrzyć się w chłodnicę zanurzeniową. Taki wydatek z pewnością się nam opłaci i sprawi, że przygotujemy piwo naprawdę dobrej jakości.