Koszyk
Armagnac to najstarszy typ brandy wciąż destylowany na świecie. W 1310 roku kardynał o imieniu Prior Vital du Four opisał jego 40 cnót. W przeszłości był spożywany wraz z innymi napojami alkoholowymi ze względu na jego terapeutyczne właściwości.
W XV i XVII wieku armaniak alkohol sprzedawano na rynkach Saint-Sever, Mont-de-Marsan i Aire-sur-l'Adour. Później, holenderscy kupcy zaczęli szerzej promować jego handel. Przede wszystkim, należy wiedzieć, że armaniaki powstają w procesie destylacji wina. Regionem produkcji jest tutaj południowo-zachodnia Francja.
Produkcja armaniaku związana jest ściśle z cyklami zachodzącymi w naturze. Istnieje 10 odmian winogron, z których można wytworzyć alkohol armaniak. Zbiera się je na przełomie września i października. Na skórce tych owoców znajdują się drożdże, które dokonują fermentacji. Tym sposobem otrzymuje się wino o dość niskiej mocy. Ono następnie zostaje przedestylowane przy wykorzystaniu metody kolumnowej. Moc powstałego spirytusu to między 52 a 60%. Następnym krokiem jest przelanie go do dębowych beczek. W nich leżakuje i z czasem ciemnieje, i nabiera pełniejszego złożonego smaku. Na początku jest kwaśny i nieznośny do picia.
Wino, które się destyluje, powstaje poprzez fermentację lokalnych odmian winogron. Leżakuje się je przez kilka lat, a głównym bohaterem procesu są 400 litrowe beczki z dębu.
W regionie armaniaków produkuje się także inne alkohole takie jak wina i likiery. W których także można szukać tych rodzajów winogron. Armaniak a koniak to nie to samo. Armagnac można sprzedawać bez starzenia. Regulacja ta obowiązuje od 2005 roku.
Destylat ten uważa się raczej za alkohol rzemieślniczy, którego produkcją trudnią się małe zakłady. Zdecydowanie nie jest to działka dużych przedsiębiorstw. Dzięki temu wiele z nich trafia na rynek w wersji składającej się z winogron zebranych.
Niektóre alkohole pije się w wybrany, indywidualny i ulubiony sposób. Natomiast są też takie, które wymagają szczególnego traktowania. Zwłaszcza tak luksusowy alkohol armaniak. On zdecydowanie potrzebuje specjalnego szkła oraz rytuału towarzyszącego podczas degustacji. Podaje się go głównie w okrągłych przezroczystych kieliszkach koniakowych. Pierwszą porcję należy wypić "na raz" uprzednio ogrzewając szkło z trunkiem w dłoni tak. Robi się tak, żeby osiągnąć mniej więcej temperaturę ciała człowieka. Pierwszy kieliszek wypija się w taki sposób po to, żeby przepłukać jamę ustną. Dodatkowo przygotować kubki smakowe do smakowania i delektowania się owym alkoholem. Drugi kieliszek należy już powoli sączyć, praktycznie nawilżając tylko usta. Taka forma pozwoli w pełni odkrywać walory smakowe i cieszyć się szlachetnością armaniaku.
Długo leżakujące armaniaki powinno się pić tylko i wyłącznie „na czysto” w kieliszkach degustacyjnych. Natomiast te młodsze, jak najbardziej mogą posłużyć na bazę koktajli. Pozostałe składniki alkoholowej kompozycji należy dobrać tak, aby nie "zabiły" tak wyselekcjonowanego trunku. Dlatego lepiej nie ryzykować utraty smaku i aromatu armaniaku. Poleca się nie eksperymentować z nim na własną rękę. Warto zdać się na sprawdzone spisane w księdze koktajli klasycznych przepisy.