Amylazy gorzelnicze – niezbędny enzym do produkcji alkoholu

3797 Views

Przemysłowa produkcja Amylaz

Enzymy te, wykorzystywane są przede wszystkim w przemyśle spożywczym. W piekarnictwie i cukiernictwie np. dodaje się amylazy, aby w wyniku rozkładu skrobi poprawić wydajność drożdży – szczególne zastosowanie ma to przy produkcji białego pieczywa. Poza tym, enzymy te dodaje się także m.in. do soków owocowych, po to – aby wytrącić skrobie. Szerokie zastosowanie ma również w przemyśle tekstylnym, gdzie jest wykorzystywany do odbarwiania odzieży. Choć amylazy można pozyskiwać z surowców naturalnych – choćby poprzez ziarna zbóż, to efektywność tego procesu jest bardzo niska, dlatego od lat stosuje się metodę polegającą na wytwarzaniu jej ze zmodyfikowanych genetycznie mikroorganizmów. Proces opiera się głównie na różnorodnych kulturach bakteryjnych i grzybiczych, z czego częściej wytwarza się amylazy na tych pierwszych. Są one bardziej odporne na zmiany temperaturowe. To dość złożony biotechnologiczny proces, ale korzyści z optymalizacji produkcji w branżach spożywczej, tekstylnej i alkoholowej są tak duże, że jest to jak najbardziej opłacalne.

Zastosowanie amylaz w przemyśle alkoholowym

Już na etapie słodowania, amylazy gorzelnicze występujące w pszenicy w naturalny sposób rozkładają skrobię, jednak w celu usprawnienia tego procesu, często dodawane są też amylazy w postaci zsyntetyzowanych chemicznie dodatków oraz inne enzymy. Dzieje się tak w większości browarów w Europie – wyjątkiem stanowią browary niemieckie, gdzie stosowanie takich dodatków jest zabronione przez prawo. W przemyśle alkoholowym, alkohole wysokoprocentowe produkuje się głównie ze skrobi – zazwyczaj są to zboża i ziemniaki. Amylazy gorzelnicze pozwalają na rozłożenie skrobi do cukrów prostych. To właśnie one poddawane są fermentacji, w wyniku której powstaje alkohol. Jeżeli chodzi o domową produkcję alkoholi, uważa się, że dodawanie enzymów takich jak amylazy, nie powinno stać się powszechną praktyką. Fakt, może jest to tanie i efektywne rozwiązanie, jednak zabija całą przyjemność z produkcji domowego trunku. Możemy się nimi ratować np. w przypadku, gdy przygotowujemy się do większej, rodzinnej imprezy, a za produkcje alkoholu wzięliśmy się zbyt późno. Amylazy nie są drogim dodatkiem wykorzystywanym w przydomowej produkcji alkoholu – upłynniający enzym można już kupić 3,90 zł za 4g na 3kg skrobi.

Amylazy – czy wpływają na jakość alkoholu

Jeżeli stosujemy odpowiednią ilość enzymów, nie musimy się martwić, że amylazy gorzelnicze zmienią smak naszego alkoholu, choć i od tej reguły są wyjątki. Taka sytuacja może się wydarzyć przy produkcji whisky, ale początkujący, domowi producenci alkoholi rzadko biorą się za produkcję tak trudnego trunku. Zresztą produkując domowy alkohol z tej półki, powinniśmy być świadomi, że będzie on odbiegał smakowo od jego sklepowych odpowiedników – wszystko pozostaje kwestią zatem kwestią własnego smaku. Korzystanie z enzymów nie wpływa także na trwałość przygotowanych alkoholi – choć i taki mit krąży w branży. Podczas procesu produkcji alkoholu w trunku zachodzi tyle zmian chemicznych, że mimo dodania syntetycznego dodatku ma on czas na ustabilizowanie się, nim produkcja zostanie zakończona. Warto jest więc mieć taki enzym w przydomowej rozlewni, ale lepiej cieszyć się tradycyjną, naturalną metodą wyrobu alkoholi.

Posted in: Aktualności